1 sie 2010

Taka nie taka

Taka jesteś męcząca,
jęcząca i nie śpiąca.

Płaczesz, wyjesz i nudzisz.
Ślinisz, mamlesz, marudzisz.

Taka jesteś nie taka.

.........................
.........∏∏..........


O, ty jesteś zębata!

17 lip 2010

Może

Płaczesz, płaczesz, płaczesz…

Może jest tobie zimno?
Może jest ci gorąco?
Może coś ciebie boli?
Może czujesz się śpiąco?

Może coś cię rozdrażnia?
Może jesteś znudzona?
Może czegoś się boisz?
Może jesteś zmęczona?

Może jest smutno tobie?
Może samotność czujesz?
Może masz kupkę, siku?
Może mnie potrzebujesz?

Płaczu – morze.
Moża – morze.

10 lip 2010

Przemiana

Obwisłe piersi,
sflaczałe ciało.
A jemu mało.
Jemu wciąż mało.

Sine rozstępy,
skóra zmarszczona,
przerzedłe włosy,
cała zmęczona.

Zgarbione plecy,
do ziemi ręce.
Ono chce więcej.
Chce jeszcze więcej.

Ciało jej całe
zdewastowane.
I umęczone.
I poszarzałe.

Lecz kiedy cmoknie
swojego szkraba
jest z niej księżniczka.

Choć była żaba.

9 lip 2010

Pragnienie

Bardzo cię kocham.

Chciałabym,
żeby ktoś wziął cię
ode mnie
gdzieś
ma jakiś czas.
Choć na jeden dzień.
Kiedy pójdziesz do przedszkola?
Kiedy pojedziesz na kolonie?

Kocham cię. Bardzo.
Już za tobą tęsknię.

5 lip 2010

Pożegnanie

Poród to powitanie,
poród to pożegnanie.
Oddalasz się ode mnie z każdą chwilą.
Jesteś już moja coraz mniej.
Już umiesz ssać kciuk.
Już nie ssiesz mej piersi, tylko pijesz z butelki.
Nie chcesz się ze mną bawić
tylko z koleżanką.
Już niedługo przesiądziesz się ze spacerówki do terenówki.
Wyrzucisz stare śpiochy i wbijesz się w obcisłe dżinsy.
Nie chcesz z nami spędzać wakacji tylko ze swoją paczką.
Już szykujesz skrzydła do odlotu.

4 lip 2010

Dwie królowe

Gdy na świat przychodziła młoda królowa,
stara królowa odchodziła w zapomnienie.

Stara władczyni musiała oddać swoją koronę –
taka jest kolej rzeczy.
Teraz wszyscy znoszą tej nowej podarunki,
tamta siedzi w kącie i cichutko płacze.
Kiedy aktualna monarchini rośnie w siłę,
poprzednia staje się coraz słabsza i smutniejsza.
Musi ciężko pracować,
aby jej następczyni mogła spać, jeść i się bawić.
Podczas gdy świeżo upieczona królowa
dostaje coraz piękniejsze szaty,
ta dawna chodzi w brudnych i zniszczonych.

Król jest zakochany w młodej.
Czasem tylko zagada swoją starą małżonkę,
najczęściej pyta zresztą o tamtą.
Rzuci od niechcenia jakiś komplement –
wydaje się jej, że to z litości.

3 lip 2010

Dojrzewanie

Wtedy często chodziłam na spacery,
dobrze się odżywiałam,
porządnie wysypiałam.
Słuchałyśmy kołysanek
i muzyki klasycznej.
Czytałam jej wierszyki
i mówiłam do niej.
Wtedy byłam idealną mamą.

Potem stanęłam bezradnie
wobec mojego bezradnego dziecka.
Nie wiedziałam
i nie potrafiłam.
Byłam zmęczona,
śpiąca,
sfrustrowana.
Potem byłam kiepską mamą.

Teraz codziennie,
cierpliwie,
krok po kroku,
uczę się swojego dziecka.
I choć staram się być pilną uczennicą,
wciąż jestem tylko raczkującą mamą
swojego biegającego brzdąca

2 lip 2010

Więzienie

Niedawno trafiłam za kratki.
Ile mam jeszcze odsiadki,
tego mi nikt nie powiedział,
ten nawet, co wcześniej już siedział.

To dość surowe więzienie –
rzadko mam jakieś widzenie.
Chciałabym spotkać człowieka.

Tęsknię tak za wolnością,
jak pies tęskni za kością,
niemowlę pragnie mleka.

Jeść ani spać mi nie dają.
Siły mnie pozbawiają.
Chcą ukraść mi mój czas.

Słyszę krzyki i płacze.
Kiedy znów świat zobaczę,
pachnącą łąkę i las?

1 lip 2010

Mleczko

Córciu, wypij mleczko,
bo jest bardzo zdrowe.
Właśnie udojone.
Pachnie już gotowe.

Świeżutkie mleczusio
swym zapachem kusi.
Świeżutkie mleczusio –
prosto od mamusi.

30 cze 2010

Jestem…

…jestem urzygana,
jestem uśliniona,
jestem umleczona,
jestem usikana,
jestem ukupkana…
I tak od rana do wieczora
i od wieczora do rana…
Jestem jednym wielkim U.

29 cze 2010

Cztery pory roku

Mój Ty aniołeczku!

Jestem szczęśliwa,
Jestem radosna.
Dziś jestem ciepła.
Dziś jestem wiosna.

Najdroższy skarbeczku!

A dziś w euforii.
Śpiewam dziś za to.
Dziś kocham życie.
Dziś jestem lato.

Ty mały potworze!

Dziś mam depresję.
Szlocham i płaczę.
Wiatr smutek niesie.
Dziś jestem jesień.

Ty wstrętny bachorze!

Dziś jestem groźna,
wściekła i mroźna.
Dzisiaj mróz trzyma.
Dziś jestem zima.

28 cze 2010

Powołanie

Mam być pomnikiem.

Mam wypełniać misję,
mam być wzorowa,
mam się uśmiechać
i ciężko pracować,

nie mieć depresji
i nie narzekać,
mieć dużo siły
i dużo mleka,

powinnam się cieszyć
czym mnie Bóg obdarzył,
wstawać w środku nocy
z uśmiechem na twarzy,

muszę się poświęcić,
nie mogę się wściekać,
mam być ideałem
kobiety, człowieka…

Jestem galernikiem.

Jestem zmęczona
do szpiku kości.
Pragnę wytchnienia!
Pragnę wolności!

Co dzień wiosłuję
i wciąż od nowa.
Boli kręgosłup,
boli mnie głowa.

Nie mam już siły
i jestem śpiąca.
I tak codziennie.
I tak bez końca.

27 cze 2010

O!

O, jaka ładna kupeczka!
Zrobiła ją moja córeczka.

O, jak fajnie sika
do swego pampersika!

O, jak odbija pięknie,
aż serce przy tym mięknie!

O, jak ulewa cudnie,
rano, wieczór, w południe…!

O, jak ślicznie purka
nasza słodka córka!

26 cze 2010

Obietnica

Nie zasadzę Cię w beczce,
a zasieję w doniczce.

Nie postawię w oknie -
będę przytulać do siebie.

Nie wystawię na mróz,
lecz będę trzymać pod kloszem.

Nie pozbawię korzeni,
ale będę lekko przycinać.

Będę Cię nawadniać
i będę odżywiać.

Gdy będzie ciepło – powachluję,
gdy zimno – opatulę.

Będę czule pielęgnować.

Będę się bardzo starać.

I choć nie potrafię uchronić Cię
przed złem tego świata,
pokażę Ci jego dobro.

25 cze 2010

Paczka

Jeśli zamówiłaś
słodkiego bobasa,
w paczce otrzymasz:
-przytulenia i objęcia,
-uśmiechy i śmiechy,
-„Kocham Cię, mamusiu!”,
-tupot bosych stópek,
-dźwięczny śpiew,
-radosne podskoki.

W reklamie nie powiedzieli,
że dostaniesz także:
-nieprzespane noce,
-płacze, krzyki, marudzenia i histerie,
-„Nienawidzę cię, ty …!”
-ból,
-śmierdzące kupy,
-choroby,
-pot i łzy.

Zwroty są możliwe
aczkolwiek niemile widziane.

Pomyśl, jak długą
i niebezpieczną drogę
przebyła ta paczka
by znaleźć się w twoich rękach.

Niektórzy zamówili
i do nich nie dotarła.
Niektórzy zamówili
i doszła uszkodzona.
Nie pomogły reklamacje,
prośby ani groźby.

Jesteś szczęściarą!

24 cze 2010

Kupka

Kupka noworodka
(gdy ktoś ją spotka)
jest smolista i lepka jak smoła,
czarna lub ciemnozielona.

Kupka niemowlaka
może być grudkowata,
rzadka, żółta, zielonkawa
albo zwarta brązowawa.

Jest ulubionym tematem rozmów
świeżo upieczonych mam.

Kupka noworodka
może być słodka,
kupka niemowlaka
może być taka:
wytęskniona, kochana,
piękna i pachnąca,
pod warunkiem, że pochodzi
od ukochanego brzdąca.

23 cze 2010

Cud natury

Ptaki dźwięcznie świergoczą na łące,
rozchylają się pąki pachnące,
dzwonki dzwonią radośnie w gęstwinie,
kropla rosy lśni na pajęczynie,

pachnie trawa świeżo skoszona,
pachnie kawa świeżo parzona,
głaszczę miękkie futerko koteczka,
i próbuję kwaśnego mleczka,

pod nogami skrzypi śnieg i szumią liście,
a nad głową wiszą winogronu kiście,
w stopy piach i trawa mnie łaskoczą,
a we włosach letni wietrzyk gra ochoczo,

barwna tęcza przez deszcz się przedziera,
anioł swoje skrzydła rozpościera,
promykami muska mnie słoneczko –
to uśmiecha się moje dziecko.

22 cze 2010

Matka nałogowca

Jestem mamusią,
kobietą, człowiekiem.
Jestem zalana.
Zalana mlekiem.

Skąpana w mleku
witam poranek.
W bielutkim mleku
wszystko skąpane.

Bielutkie mleko
jest znakomite.
Moje dzieciątko
mlekiem upite.

Jest nałogowym
mleka pijakiem.
Czka w międzyczasie.
Mlaska ze smakiem.

Pije i pije
tak, że ulewa.
Pije na umór.
Za kołnierz nie wlewa.

Jest odurzone.
Całe zalane.
W bielutkim mleku
wszystko skąpane.